Prognoza pogody dla Polski na okres 24-26 stycznia 2020 r
-
Dzień dobry. Mimo iż dzień mamy zauważalnie dłuższy, to jakoś brak słońca potrafi jednak przeszkadzać. Po ostatnim wybryku ciśnienia, absolutnie nie zazdroszczę nikomu, kto zmaga się np z migrenami czy chorobami neurologicznymi.
Kolejny weekend przed nami. Weekend, który nie przyniesie pisząc krótko - nic nowego. Mamy bardzo chłodny, a na południu Polski nawet zimny poranek. W Poroninie stacja telemetryczna zanotowała o 07:00 CET - 13 stopni.
Opadów będzie niewiele, ale, prawdopodobnie idą zmiany. Uaktywni się cyrkulacja strefowa, a to oznacza wędrujące niże. Czy jest się czego bać? Jak zawsze przy okazji tego typu sytuacji pojawia się wiele pytań związanych z ewentualnymi zjawiskami, które mogą wystąpić podczas wspomnianych wędrówek niżów atlantyckich. Póki co zajmę się weekendem.
Sytuacja baryczna/synoptyczna
Polska znajduje się w obszarze podwyższonego ciśnienia, który generuje układ wyżowy znad południa Europy. Jednocześnie na północ od naszego kraju mamy rozległy, ciągnący się od Wysp Brytyjskich front atmosferyczny. Może on się zaznaczyć niewielkim opadem na północy i północnym wschodzie Polski.
Przez weekend nadal będziemy w objęciach układu wysokiego ciśnienia. Będzie pochmurno i niezbyt ciepło.
24.01.2020r - Piątek
Zachmurzenie umiarkowane i duże, szczególnie na północy Polski. Na północnym wschodzie możliwe są przelotne opady deszczu (Podlasie, Warmia). Niewykluczone, że jakieś pojedyncze krople pojawią się na Pomorzu. Poza tym zachmurzenie umiarkowane, a na południu nawet spora ilość przejaśnień (nawet do czystego nieba).
Temperatura dość wyrównana. Poza pogórzem, gdzie na termometrach możliwe są zera, wszędzie od 1 do 3 stopni. Najcieplej znów w Polsce północnej, gdzie możliwe są 4 lokalnie 5 stopni. Wiatr umiarkowany, na północy i w górach dość silny i porywisty. (do 55 oraz 80-90 km/h - odpowiednio Pomorze i góry). Ciśnienie delikatnie będzie się wahać.
25.01.2020r - Sobota
O poranku w Polsce południowej spadki temperatur do -5 stopni. Od rana nad większością regionów dominować będzie zachmurzenie duże. Jedynie na krańcach Polski południowej zachmurzenie powinno być małe, lub nie będzie go wcale. Od centralnej Polski w kierunku północnym przelotne opady deszczu.
Niewykluczone są opady marznące, które mogą powodować gołoledź. Mogą się również zdarzyć przelotne opady deszczu ze śniegiem (szczególnie na Mazowszu). Od -10 stopni wysoko w górach, przez -3,-1 na pogórzu.
Reszta Polski, to temperatury od 0 stopni (lokalnie Świętokrzyskie i łódzkie) do 3 stopni na Kujawach i północnym wschodzie kraju. Najcieplej znów nad morzem; tam będzie odpowiednio 4-5 stopni. Wiatr osłabnie i nie powinien być już tak dokuczliwy. Ciśnienie nieco wzrośnie.
26.01.2020r - Niedziela
Chłodna noc z soboty na niedzielę szczególnie w Polsce południowej i południowo zachodniej. Tam spadki temperatur do nawet -6 stopni. W górach grubo poniżej -10 stopni. Sytuacja z zachmurzeniem będzie analogiczna do tej z soboty.
Na południu powinno być dość sporo słońca. Na północy i w centrum zachmurzenie umiarkowane i duże. Niewykluczone lokalne mgły i zamglenia. Przelotne, niewielkie opadu możliwe przede wszystkim w Polsce północno wschodniej. Dominować oczywiście będzie deszcz. Popadać może także na Mazowszu i lokalnie na Kujawach. Reszta kraju prawdopodobnie bez opadów.
Temperatura od -2,0 stopni na północnym zachodzie przez 2-3 w pozostałej części Polski. Wiatr słaby, jedynie w Bieszczadach umiarkowany. Ciśnienie nadal nie będzie szaleć.
Kolejny tydzień, to prawdopodobne zmiany w pogodzie. W końcu dojdzie do głosu wspomniana na początku cyrkulacja strefowa. Oznacza to adwekcję ciepła, ale także szereg zjawisk takich jak opady czy wiatr. Nie jest wykluczone, że znów zagrzmi ;). Póki co ostrożny w tym prorokowaniu jestem, ale sytuację śledzę na bieżąco.
Jarosław Turała
„Sorry. Taki mamy klimat" czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały. Śledź mnie na Facebooku lub Twitterze.
https://www.windy.com/-Temperature-temp?temp,47.946,8.108,5,internal