Spora szansa na opady. Optymistyczne prognozy
-
Tak jak wspominałem wcześniej, jest spora szansa na więcej opadów. Co prawda przelotnych, konwekcyjnych z burzami, ale Wiecie doskonale, że każda kropla jest na wagę złota.
Z ostatnich prognoz dowiedzieliście się, że panowanie większego układu wyżowego nad Atlantykiem, lub Skandynawią, przede wszystkim faworyzuje napływ powietrza z północy, lub północnego wschodu. Sięgając klinem wyżowym i wypychając silniejszy przepływ w środkowej troposferze na południe.
Układ zapewnia całkowitą blokadę cyrkulacji strefowej. Pamiętacie, jak pisałem, że wszelakie deszczowe niże usytuowane są na południu i południowym zachodzie kontynentu. Wczoraj mieliśmy do czynienia z wypchnięciem cieplejszej masy powietrza za pomocą frontu, co spowodowało dość intensywne opady deszczu oraz burze. Lokalnie spadł niewielki grad i mocniej wiało.
No dobrze, ale to jak widać był dopiero praktycznie pierwszy incydent od wielu dni bez kropli wody z nieba.
Idą jednak pozytywne dla nas zmiany
Już o praktycznie od dwóch dni następuje powolna przebudowa pola barycznego nad Europą. Jak zajrzycie nad północny zachód i zachód, ujrzymy sporą gromadkę niżów. Tymczasem na południu i południowym wschodzie, mamy do czynienia z układem wyżowym. Można powiedzieć, że ośrodki baryczne zamieniają się miejscami.
Oznacza to również, że już za chwileczkę, już za momencik zmieni się cyrkulacja powietrza. Już mniej więcej od nadchodzącego wtorku, zacznie napływać ciepła, ale bogata w wilgoć masa powietrza z południowego zachodu. Mocniej ciekawskim proponuję śledzić położenie szybszego przepływu środkowotroposferycznego.
Do tego istnieje szansa na wykształcenie się mini układu blokującego "Omega". Taka sytuacja faworyzuje napływ ciepłych mas powietrza.
Wiecie doskonale, że wilgoć + ciepło = konwekcja. Tak właśnie będzie mniej więcej od wtorku. Oprócz adwekcji ciepłej, niestabilnej termodynamicznie masy powietrza, dojdzie także do "transportu" płytkich niżów powstałych na zafalowaniach. Niże w tych warunkach, nawet najpłytsze (wysokie ciśnienie w centrum) z systemami frontów mogą sporo narozrabiać.
Czego więc należy się spodziewać???
Przede wszystkim opadów, opadów i jeszcze raz opadów. Przyszły tydzień, to niemal codzienna dawka wody. Chwilami opady będą umiarkowane/intensywne. Nie jest wykluczone, że pojawi się grad. Wyładowania? Niemal oczywiste i niemal codzienne.
Jarosław Turała
„Sorry. Taki mamy klimat" czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały. Śledź mnie na Facebooku lub Twitterze.
https://www.windy.com/-Wind-gusts-gust?gust,51.200,14.370,6,i:pressure,internal