Po gorących dniach nastąpi znaczne ochłodzenie
-
Dobry wieczór.
Wiem, że cieszycie się z aktualnie występujących warunków atmosferycznych. Jest bardzo ciepło, a lokalnie gorąco. Słońce daje popalić niczym w środku lata i tylko chyba długość dnia trąca nas - informując, że zbliżamy się nieuchronnie do jesieni.
AKTUALNA SYTUACJA BARYCZNA
Znajdujemy się pod wpływem wyżu znad Ukrainy przez co z południowego zachodu płynie do nas powietrze polarne morskie. Wyż oczywiście sprawia, że mamy bardzo słabo gradientową sytuację baryczną. Oznacza to niemal brak jakichkolwiek ruchów powietrza (czyli wiatru).
Sytuacja pozostanie z nami jeszcze jutro.
SPODZIEWANA SYTUACJA BARYCZNA
Należy bacznie przyglądać się rozległemu wyżowi znad Morza Północnego, który coraz śmielej będzie "spływał" w kierunku Wysp brytyjskich. Tymczasem nad Skandynawią widać wyraźnie ośrodek niskiego ciśnienia, który sięgnie do nas zatoką oraz frontem atmosferycznym. Front będzie mało-aktywny, ale za nim napłynie przetransformowane powietrze polarne morskie o cechach chłodnych.
Na prosty język - popłynie powietrze z północy, ale nie będzie to powietrze arktyczne, a wędrujące znad Atlantyku, płynące po zachodniej stronie wyżu i spływające pomiędzy odchodzącym niżem a wspomnianym wyżem.
Spływ chłodnej masy powietrza oznacza oczywiście ochłodzenie. Im dalej powietrze polarne sięgnie północy, tym będzie chłodniejsze. Dodatkowym czynnikiem obniżającym temperaturę będzie lokalny brak zachmurzenia. To pogodowe "combo" sprawi, że o poranku w piątek w wielu miejscach kraju temperatura spadnie do 3-4 stopni, a przy gruncie spadnie poniżej zera.
Zasada jest prosta - Im mniej zachmurzenia, tym szybszy proces radiacji (wypromieniowania ciepła z warstwy przyziemnej). Zaczną się etapy większej amplitudy temperatur pomiędzy nocą a dniem.
W ciągu dnia słońce nagrzewa warstwę przyziemną. Gdy słońce zachodzi, a na niebie nie mamy chmur, następuje natychmiastowe wypromieniowanie (ciepłe powietrze jest lżejsze od chłodniejszego) ciepła i robi się chłodno, a przy napływie chłodu jeszcze mocniejszy spadek temperatur.
Niestety taki przeskok z upału i wysokich temperatur, do chłodnych (dla niektórych) zimnych poranków mogą sprawić, że zwiększy się podatność na infekcję i przeziębienia.
Jarosław Turała
„Sorry. Taki mamy klimat" czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały. Śledź mnie na Facebooku lub Twitterze.